Wyrywanie zęba nie należy do przyjemnych zabiegów, jednak nierzadko okazuje się koniecznością. Kiedy już do niego dojdzie, nierzadko po skończonym zabiegu pacjent staje przed dylematem, jakie potrawy może spożywać, a jakich powinien unikać, w trosce o odpowiednie gojenie się miejsca po wyrywaniu zęba. Przyjrzyjmy się zatem, co jeść po wyrwaniu zęba, a czego unikać.

Czego unikać po wyrwaniu zęba?

W pierwszej kolejności zwróćmy uwagę na to, jaki potraw powinniśmy się wystrzegać w pierwszych godzinach czy dniach po wyrwaniu zęba. Przede wszystkim odpadają wszelkiego rodzaju dania na gorąco, a także dania pikantne i kwaśne. Na bok należy odłożyć także krakersy, pieczywo, orzechy i słodycze. Ponadto nie wskazane są produkty mocno przebarwione oraz twarde mięso. Dieta powinna być złożona przede wszystkim z produktów, charakteryzujących się płynną konsystencją. Co więcej, powinniśmy jej przestrzegać do czasu całkowitego wygojenia się rany, a następnie stopniowo spożywać miękkie posiłki. Powrót do standardowej diety, uwzględniającej wyżej wymienione posiłki, powinien następować powoli.

Co jeść po wyrwaniu zęba?

Skoro wiemy już czego unikać, zwróćmy uwagę na to, jakie posiłki są wskazane. Zastanawiając się, co jeść po wyrwaniu zęba, warto zaopatrzyć się w zmiksowane zupy, a także produkty o płynnej konsystencji. Odpowiednie na śniadanie będą zatem takie dania, jak owsianka, jajecznica lub jajko na miękko, obiad może składać się z letniej zupy lub puree zrobionego z warzyw. W przypadku deserów najlepszym wyborem będą jogurty, koktajle i inne tego typu przysmaki.

Co pić po wyrwaniu zęba?

Skoro wiemy już, jakie potrawy są bezpieczne, a które należy unikać, pozostaje kwestia napojów. Wybierając coś do picia warto pamiętać o tym, żeby napój był letni lub chłodny. Niestety – ciepłe i gorące napoje w pierwszych dniach po zabiegu odpadają. Tym samym idealnym wyborem może być przykładowo niegazowana woda mineralna lub soki owocowe.

Niewskazane natomiast będą nie tylko gorące napoje, ale także napoje kolorowe (jak oranżady), produkty gazowane (w tym gazowana woda mineralna) oraz – co nie powinno nikogo dziwić – napoje alkoholowe. Ważne jest także, by napój dostarczać do organizmu „normalnie”, czyli – innymi słowy – nie pić za pomocą słomki.