Kiedy dziecko rośnie, wraz z nim rosną wszystkie części ciała – w tym także zęby. Prędzej czy później pojawia się wówczas pytanie: Jaka pasta do zębów dla dziecka będzie najlepsza? Jaką spośród dostępnych na rynku past wybrać? Najbardziej trafna odpowiedź: to zależy, niestety niewiele nam wyjaśnia. Poniżej postaramy się poszukać dobrej odpowiedzi na pytanie, jaką pastę dla dziecka wybrać.
Dlaczego używamy pasty do zębów?
Obecnie pasta do zębów to coś tak oczywistego jak to, że oddychamy powietrzem. Dlaczego jednak stosujemy pastę do zębów? Dobra pasta do zębów dla dziecka, ale i dla dorosłego, ma za zadanie czyścić zęby i przeciwdziałać próchnicy dzięki zawartości fluoru. Poza tym pasta ma hamować rozwój bakterii, a także chronić i wzmacniać szkliwo. Powinna mieć także pozytywne działanie na dziąsła i chronić je przed działaniem kwasów. Stosowanie pasty, a więc przeciwdziałanie próchnicy jest szczególnie ważne, jeśli w danym obszarze występuje ryzyko. Do czynników zwiększających ryzyko próchnicy zaliczamy spożywanie posiłków z cukrem, przewlekłe przyjmowanie leków i niską sekrecję śliny, czyli ilość jej wytwarzania. Niestety Polska należy to obszarów wysokiego ryzyka. Pasta staje się więc zarówno środkiem myjącym, jak i również leczniczym, dlatego wybór ten jest ważny. Poniżej zajmiemy się informacjami, które mogą w tym pomóc w podjęciu odpowiedniej decyzji.
Pasta do zębów dla dziecka – od pierwszego ząbka
Wybór pasty do zębów mlecznych może mieć istotne znaczenie i wpływ na podejście do higieny zębów, a także częstotliwość wizyt dentystycznych. Szeroka oferta past do zębów na rynku nie ułatwia nam tej decyzji, a ilość reklam może przytłoczyć niejednego dorosłego. Często rodzice zaczynają interesować się tematem pasty do zębów wraz z pojawieniem się pierwszego ząbka – i bardzo dobrze. Tymczasem zanim pojawią się pierwsze ząbki, warto jest masować delikatnie dziąsła silikonową szczoteczką zakładaną na palec. Co więcej, najlepiej zacząć tę czynność wraz w wprowadzeniem pierwszych pokarmów. Od szóstego miesiąca życia w pielęgnacji jamy ustnej równie ważna co środek myjący jest także systematyczność.
Kiedy stajemy przed wyborem pasty, najważniejsze co nas interesuje, to skład. A jeszcze ściślej: ilość fluorku. I tak, zgodnie z wytycznymi Polskich Ekspertów Stomatologów, zaleca się, aby dzieci od pierwszego ząbka stosowały pastę z 1000 ppm flouru, czyli 1 mg fluoru na 1 g pasty!
Nakładając odpowiednią ilość pasty nie ma obaw, że Twoje dziecko połknie toksyczną dawkę! Na szczoteczkę dziecka między 6-36 miesiącem życia powinno nałożyć się ilość pasty o wielkości ziarenka ryżu. Kiedy dziecko podrośnie, między 3-6 rokiem życia – ziarnko wielkości grochu. To ilość bezpieczna i potrzebna do odpowiedniej ochrony zębów.
Pasta do zębów dla dziecka – po 6 roku życia
Kiedy dziecko ukończy 6 rok życia, ale jeszcze nie wypluwa, stosujemy pastę z fluorem, w której zawarte jest 1450 ppm F- i dalej trzymamy się ilości ziarnka grochu. Kiedy dzieci potrafią już wypluwać, można zaopatrzyć się w pastę, którą mogą stosować dorośli – także o zawartości 1450 ppm F-. Warto mieć na uwadze fakt, że pasta służy do mycia zębów – ona nie ma smakować. Pyszna pasta można bardziej zaszkodzić niż pomóc. Dzieci chętniej nakładają, a właściwie zjadają pastę o smaku gumy balonowej, a nie o to chodzi w higienie jamy ustnej. Ilość ma duże znaczenie – zbyt duża może doprowadzić do przedawkowania fluorków i niepożądanych reakcji organizmu. Poza tym pyszny smak może znacząco utrudnić naukę wypluwania, która jest istotna, aby fluor znajdował się przede wszystkim na zębach. Pasty – jak każdy produkt, który stosujemy do ciała – mają swoją datę ważności. Warto zwracać na to uwagę przy wyborze, ale także w codziennym stosowaniu.
Dlaczego fluor jest taki ważny?
Fluor jest najważniejszym składnikiem, jaki powinien znaleźć się w paście. Jego zadanie polega na tworzeniu fluoroapatytu, dzięki czemu zęby są odporne na działanie bakterii próchnicotwórczych. Badania wykazują, że fluor zawarty w paście podczas szczotkowania niejako wbudowuje się w szkliwo osoby myjącej. Po umyciu zębów nie należy płukać zębów wodą ani tym bardziej jej popijać. W innym wypadku fluor, który osiadł na zębach, zamiast tam pozostać – zostanie wypłukany. Albo, co gorsze, spłynie do żołądka i spowoduje wchłoniecie do krwioobiegu. Jeśli pasta do zębów – to tylko z fluorem. Musimy być jednak czujni zarówno pod względem jego ilości w paście, jak i ilości samej pasty oraz techniki mycia zębów.
Najnowsze komentarze